American Horror Story czerpie pełnymi garściami z 3D

American Horror Story, coś Wam to mówi? Dla niewtajemniczonych spieszę i wyjaśniam, że jest to amerykański serial z gatunków dramat i horror nadawany przez stację FX, w Polsce emitowany na kanale Fox. Technologia tam wykorzystana zaskoczyła świat, a ten nagrodził właściwych ludzi za ciężką pracę i wspaniałe efekty.

Cały cykl przepełniony jest mnóstwem niesamowitych efektów specjalnych, które to są efektem połączenia technologii cyfrowej oraz innych – bardziej specjalistycznych technik.

Za wszystkimi tymi cudami, które możemy obserwować na ekranach telewizorów stoi studio z Santa Monica o nazwie Fractured FX. Jeżeli dodatkowo kojarzycie takie produkcje jak Naznaczony czy 300: Początek Imperium, to mamy już całkiem niezłe wyobrażenie tego czym, na co dzień, zajmuje się owo studio, a tą różnicą jednak, że… ostatnio przeszli samych siebie. Dodatkowo, nie omieszkam nie wspomnieć, iż ostatnio na ręce Justina Raleigh’a (CEO studia) przekazano nagrodę Emmy za dokonania całego zespołu.

Ktoś z Was, ManiaKów w tym miejscu może spytać gdzie w tym wszystkim ta zaawansowana technologia? Już wyjaśniam…

Wspomniana wyżej nagroda jest stricte związana z czwartym sezonem serialu o tytule „Freak Show”, gdzie akcja toczy się w małej miejscowości Jupiter na Florydzie i prezentuje historię osób tworzących Teatr Osobliwości, czyli ludzi zdeformowanych pod wpływem różnych deficytów, wystawionych na publiczny pokaz. Jednym z głównych bohaterów są bliźniaczki syjamskie Bette i Dot Tattler, odgrywane przez Sarah Pulson.

Tu dochodzimy do sedna – kreacja sióstr stworzona przez Fractured FX spowodowała niemałe poruszenie w świecie, bowiem wymagało nie lada zdolności od ekipy odpowiedzialnej za stworzenie efektów specjalnych.

Na potrzeby postaci odgrywanej przez aktorkę zeskanowano skanerem 3D obraz jej głowy i odtworzono w najdrobniejszych szczegółach w kilku wersjach. Głowy te były animowane i sterowane radiowo. Ponadto ostatecznie przytwierdzone zostały (na przemiennie) do ciała Pulson na specjalnej konstrukcji.

Przy tworzeniu replik głowy wykorzystywano wszystkie dostępne technologie – w tym w dużej mierze drukarki 3D. Jak stwierdzili członkowie zespołu skanowanie 3D i druk 3D umożliwił stworzenie rekwizytów z niesamowitą dokładnością, niemożliwą do osiągnięcia przez człowieka – rzeźbiarza czy modelarza. Mimo wszystko jednak CEO studia stwierdza, że dobrze jest połączyć te światy i wzajemnie je uzupełniać. Głowa aktorki byłą szczegółowo malowana przez modelarzy, a specjaliści od makijażu odtwarzali najdrobniejsze szczegóły cery Sarah Pulson.

Efekt końcowy jest niewiarygodny, co można częściowo zobaczyć m.in. na poniższym klipie promującym czwarty sezon serialu:

Technologia druku 3d cały czas rozwija się w zastraszającym tempie. Stopniowo przykładamy coraz to większą uwagę, jednak póki co (niestety) rzadko spoglądamy w tę stronę. Nie ma się zresztą czemu dziwić… Mało kto posiada taki sprzęt w domu. Sam bym chciał. 🙂